W auli św. Mikołaja przywitano głośnym wołaniem “Mikołaju, przyjdż do nas!”, a czekało na niego sporo uśmiechniętych buziek, Biedroneczki i Pszczółki recytowały wiersze, robiły z Mikołajem gimnastykę i bawiły się w śnieżki, Krasnoludki – recytowały wiersze, śpiewały piosenki o Krasnalu, który szukał buty, no i zabawiły się z Mikołajem w stonogę, a Mądrale zaprosiły wszystkich do wspólnej zabawy “Kaczuszek”. Wesoło nam było, i tak jak św. Mikołaj dobierał się do nas na pieszo, gdyż renifery ze względu na brak śniegu, nie mogły go dowiezć do naszego przedszkola, ślizgał się dzisiaj mocno i zbił sobie nogę, dzieciaki go leczyły swymi wierszykami i piosenkami i wyleczyły go, by mógł pójść do innych dzieci.
Dziękujemy księdzu proboszczu Waldemaru Ulczukiewiczu za chęć bycia tym Mikołajem.