Doskonalenie kwalifikacji zawodowych we Francji

W dniach 13-16 maja b.r. dyrektor żłobka-przedszkola w Mickunach miała możliwość brać udział w kilkudniowych stażach zawodowych, które to odbyły się w mieście Poitier, Francja. Projekt ten był finansowany z funduszy Unii Europejskiej i jest częścią programu Erasmus+.

Celem tego wyjazdu było zapoznanie się z systemem edukacyjnym Francji, spędzić kilka dni w obecności ekspertów edukacji wczesnoszkolnej, odwiedzić instytucję wczesnoszkolną miasta Poitier, a także dyskutować na tematy ważne i bardzo ważne ze sfery edukacji wczesnoszkolnej na poziomie międzynarodowym, tak jak w stażach brało udział 25 przedstawicieli 13 państw.

Pobyt w przedszkolu francuskim bardzo się różni od pobytu w naszym przedszkolu, po pierwsze dlatego, że edukacjia odbywa się w określonych godzinach (6 godz. dziennie) a tradycyjnie każdą środę mają wolną od uczęszczania do przedszkola, kiedy to dziecko potrzebuje opieki, która jest poza godzinami wyznaczonymi na edukację, rodzic musi sam zabezpieczyć dziecku opiekę, bądż płacąc za usługi prywatne, badż spędzając z dzieckiem więcej czasu samodzielnie. Dziecko w przedszkolu, już od najmłodszego wieku, czyli od 2 lat, jest szykowane do bycia uczniem, w tym przedszkolu, gdzie odbywało się spotkanie, zauważono, że widnieje brak zabawek edukacyjnych (jest, ale niedużo), dzieci pracują najczęściej w grupkach (w grupie zazwyczaj jest powyżej 20 dzieci, dziećmi opiekuje się Nauczyciel albo Nauczycielka, a także panie do pomocy). Do tego w grupach, mimo dużej ilości dzieci, nie ma dziecięcego hałasu, panuje twarda dyscyplina, każde z dzieci wie za co jest odpowiedzialne, co musi robić, bądż jak się musi zachowywać. A już jak wybiegają na plac przedszkolny do zabawy, przypominają nam już naszych dzieci, tylko że my mamy lepiej, bo nasze dzieci biegają po trawie, czują przyrodę i mają zielono dookoła, a w odwiedzanym przedszkolu mają na placu zabaw beton. Cała działalność placówki wczesnoszkolnej jest bardzo srogo kontrolowana przez prawo, wszystko jest splanowane, nauczyciele są zobowiązani wykonywać polecenia, nasi nauczyciele mają akurat więcej wolności w planowaniu codzienności dziecka w przedszkolu. Mimo tego warto też podkreślić, że wśród przedszkoli francuskich dość popularna jest metodyka Montessorri.

Podczas tej wizyty odbywały się także szkolenia, dyskusje i prezentacje o tym, jak działają przedszkola i szkoły początkowe w poszczególnych państwach. Każde państwo ma to, co by można było wypożyczyć i zastosować w działalności naszych placówek jako dobrą praktykę, ale też są rzeczy, które nigdy by się w naszych placówkach nie przyżyły, np. rezygnacja z posiłku dla dzieci, zamiast tego mieć przekąski (przyniesione z domu), albo np. nie mieć zmiennego obuwia w przedszkolu, albo że od 2 latek rezygnować z dzieciństwa i zaczynać szykować dziecko do szkoły.

Udziały w takiego typu spotkaniach dają możliwość szerzej spojrzeć na działalność przedszkoli poza granicami naszego państwa i poraz kolejny skojarzyć, że to co tworzymy w naszych przedszkolach jest i może być przykładem do naśladowania dla innych państw, i że my mamy u siebie dobrze, mimo owszem problematycznych sytuacji, które są również codziennością placówki. Do tego zostają nawiązywane ścisłe kontakty z innymi nauczycielami i dyrektorami placówek wczesnoszkolnych, co dązy ku temu, że znajdują się możliwości tworzyć i realizować nowe projekty i nowe spotkania, więc warto z tego korzystać.

W artykule jest przekazywane zdanie autora, i ani Komisja Europejska ani Agencja Narodowa nie jest odpowiedzialna za treść artykułu.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *